Pecz winem płynący

Piękna jesienna aura sprzyja podróżom, jeśli nie mogliśmy sobie pozwolić na wczasy w sezonie, październik i listopad to także idealny czas na wyjazd. Dziś kierunek – Węgry.

Jeśli szukacie naprawdę starego miasta, polecam węgierski Pecz, który leży na terenie starożytnej Panonii, które 6 tysięcy lat temu zamieszkiwali Celtowie. Miasto zostało założone przez Rzymian w II wieku naszej ery. Dopiero 200 lat później pojawili się chrześcijanie, a w XIX wieku właśnie tutaj znajdowała się siedziba biskupstwa. Swoją nazwę Pecz zawdzięcza piątce kościołów. XVI miasto strawił pożar po bitwie pod Mohaczem, za sprawą wojsk tureckich pod wodzą Sulejmana Wspaniałego. Odbudowy podjęli się Turcy, jednak oni budowali zazwyczaj swoje meczety i łaźnie koraniczne. Do dziś zachował się kościół w centrum miasta, który kiedyś pełnił funkcję meczetu (więcej o Węgrach tu).

Pecz to bardzo urokliwe miasto, niewielka powierzchnia zachęca do zwiedzania pieszo, ważnym punktem na turystycznej mapie miasta jest rynek, warto odwiedzić również katedrę ap. Piotra i Pawła, gdzie znajdują się katakumby z IV w. Panoramę miasta możemy podziwiać z okolicznych wzgórz, widok naprawdę zachwycający. Oczywiście będąc z wizytą na Węgrzech nie można nie spróbować tutejszej kuchni, miasto oferują bogata bazę restauracji i knajpek. Do najbardziej popularnych (a także najbardziej smacznych) należą między innymi zupa gulaszowa i pieczone mięso z duszonymi warzywami. Ceny rozpoczynają się od 15 zł, a porcje są naprawdę spore. Do obiadu najlepszym trunkiem będzie węgierskie wino. W rejonie Villany produkowane jest najlepsze wino, można tutaj zwiedzać piwniczki tutejszych plantatorów winogron i oczywiście spróbować oraz kupić butelkę wyśmienitego trunku.

Sprzyjający klimat śródziemnomorski oraz idealne gleby lessowe sprawiają, że Villany mogą poszczycić się wyjątkowym szczepem winogron. W miasteczku Villany znajdziemy małe winiarnie, sklepy, oraz restauracje – wszędzie tu możemy spróbować prawdziwe, pyszne, węgierskie wino. Piwnic serwujących wino jest ponad 100. Każdy producent posiada własna etykietę, pod którą sprzedaje swoje wyroby.

W mieście od 150 lat znajduje się apteka, która przez ponad półtorej wieku w niczym się nie zmieniła, należy do jednej z najstarszych aptek w Europie. Swoją nazwę „Po Murzynkiem” zawdzięcza figurce małego murzynka z berłem, który znajduje się tuż nad wejściem od 1860r.

W regionie Villany, oraz okolicach Peczu doskonałym sposobem na spędzanie czasu są rowerowe wycieczki. Możemy podziwiać liczne winnice, a w każdej wsi możemy usiąść w gospodzie, a także skorzystać z noclegu u przyjaznych mieszkańców (tu czytaj więcej o noclegach i lotach)

Podróż do Peczu możemy odbyć na kilka sposobów, po pierwsze samochodem, po drugie pociągiem, najszybciej dotrzemy, jeśli wybierzemy samolot, z Polski linie lotnicze kursują do Budapesztu, stamtąd już tylko godzina drogi pociągiem do Peczu. W mieście bez problemu znajdziemy nocleg, jest tutaj wiele hoteli i pensjonatów, ceny rozpoczynają się od 80 zł, w sezonie letnim nieco drożej.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *